Ruby Rose i Warner Bros. TV postanowili publicznie prać swoje brudy. Poszło o serial "Batwoman" i kulisy odejścia aktorki po pierwszym sezonie. Obie strony wytoczyły potężne działa.
Przypomnijmy, że Ruby Rose była tytułową bohaterką serialu stacji The CW "Batwoman". Jednak w maju ubiegłego roku ogłosiła, że nie powróci na plan serialu, kiedy rozpoczną się zdjęcia do drugiego sezonu. Rose twierdziła później, że sama podjęła taką decyzję i tłumaczyła, że praca ją przerosła, szczególnie po przebytej wcześniej operacji.
Burzę wywołała sama Rose, która w długim tekście na Instagramie ogłosiła, że nie może dłużej milczeć: Powiem wam całą prawdę o tym, co działo się na planie. Wyjawię wszystko, żeby to, co spotkało mnie, nie przydarzyło się nikomu innemu.
Aktorka nie zostawiła suchej nitki na The CW, Warner Bros. TV i Berlanti Productions. Oskarżyła ich o tworzenie toksycznych warunków pracy, przemoc i niestosowne zachowania. Rose personalnie zaatakowała Petera Rotha, ówczesnego szefa WBTV, że szantażem wymusił na niej zbyt wczesny powrót na plan po tym, jak musiała poddać się operacji w wyniku kontuzji doznanej w czasie kręcenia zdjęć. Aktorka oskarżyła go również o niestosowne zachowanie, które miało polegać na... proszeniu kobiet, by prasowały mu spodnie, kiedy miał je na sobie.
Równie ostro został zaatakowany aktor Dougray Scott. Rose opisała go jako brutalnego i rozkapryszonego gwiazdora. Miał być brutalny wobec kobiet pracujących na planie, wrzeszczeć na nie "like a bitch" (jednocześnie domagając się od producentów wprowadzenia polityki zero krzyków na planie), a także zranił jedną z kaskaderek-dublerek.
Rose twierdzi również, że producenci nie stosowali się do zaleceń bezpieczeństwa. W efekcie w czasie zdjęć dochodziło do poważnych wypadków.
Rose podała, że nie odeszła z serialu z własnej woli, lecz została zwolniona. Twierdzi jednak, że za żadne skarby nie wróciłaby na plan "Batwoman".
Zupełnie inny obraz sytuacji wyłania się z oficjalnego komunikatu Warner Bros. TV. Potwierdzono w nim, że Ruby Rose została zwolniona z serialu "Batwoman". Jednak powody są zupełnie inne.
Otóż Ruby Rose miała się na planie zachowywać w sposób niedopuszczalny. W ciągu kilku miesięcy na aktorkę poskarżyła się grupa aktorów i pracowników planu. To zmusiło WBTV do przeprowadzenia wewnętrznego dochodzenia. Trwało ono przez kolejnych kilka miesięcy. Jego wynik potwierdził zasadność wysuwanych wobec aktorki oskarżeń. W efekcie producenci postanowili nie przedłużać z nią kontraktu, co doprowadziło do jej zwolnienia przed rozpoczęciem prac nad drugim sezonem.
Wersję WBTV potwierdza także Dougray Scott. Twierdzi on, że wszystkie oskarżenia stawiane przez Rose są wyssane z palca i zdarzenia przez nią opisywane nie miały miejsca.
Przypomnijmy, że Ruby Rose była tytułową bohaterką serialu stacji The CW "Batwoman". Jednak w maju ubiegłego roku ogłosiła, że nie powróci na plan serialu, kiedy rozpoczną się zdjęcia do drugiego sezonu. Rose twierdziła później, że sama podjęła taką decyzję i tłumaczyła, że praca ją przerosła, szczególnie po przebytej wcześniej operacji.
Prawda według Ruby Rose
Burzę wywołała sama Rose, która w długim tekście na Instagramie ogłosiła, że nie może dłużej milczeć: Powiem wam całą prawdę o tym, co działo się na planie. Wyjawię wszystko, żeby to, co spotkało mnie, nie przydarzyło się nikomu innemu.
Aktorka nie zostawiła suchej nitki na The CW, Warner Bros. TV i Berlanti Productions. Oskarżyła ich o tworzenie toksycznych warunków pracy, przemoc i niestosowne zachowania. Rose personalnie zaatakowała Petera Rotha, ówczesnego szefa WBTV, że szantażem wymusił na niej zbyt wczesny powrót na plan po tym, jak musiała poddać się operacji w wyniku kontuzji doznanej w czasie kręcenia zdjęć. Aktorka oskarżyła go również o niestosowne zachowanie, które miało polegać na... proszeniu kobiet, by prasowały mu spodnie, kiedy miał je na sobie.
Równie ostro został zaatakowany aktor Dougray Scott. Rose opisała go jako brutalnego i rozkapryszonego gwiazdora. Miał być brutalny wobec kobiet pracujących na planie, wrzeszczeć na nie "like a bitch" (jednocześnie domagając się od producentów wprowadzenia polityki zero krzyków na planie), a także zranił jedną z kaskaderek-dublerek.
Rose twierdzi również, że producenci nie stosowali się do zaleceń bezpieczeństwa. W efekcie w czasie zdjęć dochodziło do poważnych wypadków.
Rose podała, że nie odeszła z serialu z własnej woli, lecz została zwolniona. Twierdzi jednak, że za żadne skarby nie wróciłaby na plan "Batwoman".
Prawda według Warner Bros. TV
Zupełnie inny obraz sytuacji wyłania się z oficjalnego komunikatu Warner Bros. TV. Potwierdzono w nim, że Ruby Rose została zwolniona z serialu "Batwoman". Jednak powody są zupełnie inne.
Otóż Ruby Rose miała się na planie zachowywać w sposób niedopuszczalny. W ciągu kilku miesięcy na aktorkę poskarżyła się grupa aktorów i pracowników planu. To zmusiło WBTV do przeprowadzenia wewnętrznego dochodzenia. Trwało ono przez kolejnych kilka miesięcy. Jego wynik potwierdził zasadność wysuwanych wobec aktorki oskarżeń. W efekcie producenci postanowili nie przedłużać z nią kontraktu, co doprowadziło do jej zwolnienia przed rozpoczęciem prac nad drugim sezonem.
Wersję WBTV potwierdza także Dougray Scott. Twierdzi on, że wszystkie oskarżenia stawiane przez Rose są wyssane z palca i zdarzenia przez nią opisywane nie miały miejsca.
powiązane artykuły
Seriale, Filmy
BIULETYN: Bridget Regan serialową Poison Ivy
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
