PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107556}

Amerykańska sielanka

American Pastoral
6,1 16 041
ocen
6,1 10 1 16041
4,8 14
ocen krytyków
Amerykańska sielanka
powrót do forum filmu Amerykańska sielanka

Właściwie to film nie dłużył się. Szybko zleciał, a ja zostałem wciągnięty w opowieść. Fabuła podobała mi się. Całkiem sklejona.
Postaci zagrane rewelacyjnie. Dobrze mi się to oglądało. Nie jestem wskazać czego zabrakło. Chyba głębszego zarysowania psychik postaci. Np. w jaki sposób Merry się zmieniła, a nie że tylko "zmieniła się". Może jednak to był celowy zabieg, aby lepiej pokazać widzowi z czym musieli się zmierzyć jej rodzice? Którzy też tak znikąd otrzymali jej zmianę za dokonaną...

W sumie film wywołał u mnie chyba zamierzone emocje.. Niechęć do Merry. Radość z małżeństwa głównych bohaterów, potem smutek z ich problemów. Gniew jak Dawn zdradza Swede'a, Humor gdy na ekranie był ojciec Swede'a. Świetna ta część opisywania filmu przez narratora.
Nic nie zabrakło. Oglądając myślałem że ocenię na bardzo dobry.
Jednak przez ostatnią część filmu, miałem jedno życzenie.
Żeby Swede wziął tą swoją córkę, wziął na plecy i nie wiem zaniósł do szpitala psychiatrycznego czy coś. Przecież jej w tej sekcie poprzepinali kable. Za to wkurzenie, i pojawienie się jej na pogrzebie w sumie w głupiej, niepotrzebnej scenie - w zasadzie niszczącej honor ojca jak dla mnie..
Cóż film jest naprawdę warty tego żeby go obejrzeć. Żałuję trochę że nie jest jeszcze bardziej wbity w psychikę bohaterów, choć źle nie jest.

ocenił(a) film na 8
jarr25_filmweb

Wydaje mi się, że ten brak działania ojca był zamierzony. Od młodości wszystko dostawał małym wysiłkiem, wystarczyło trenować, uczciwie pracować itd. Obce były mu problemy i w takim duchu założył rodzinę, Dawn również tworzyła tę bierną, sielankową rodzinę. Nie byli przygotowani na problemy z córką, wydawało im się że zrobili wszystko co mogli, dając jej dobre wychowanie i warunki bytowe, ale nie poradzili sobie z jej wewnętrznymi problemami. Już kiedy Merry wypowiada tekst o tym, że życie to tylko chwila Swede mówi z udawaną miną, że rozumie chociaż nie rozumie. Z jedenj strony aktywnie jej poszukuje, z drugiej kiedy już odnajduje okazuje się bezsilny, nie ma już na nią wpływu bo stracił go dawno temu.
Skoro oglądając film wkurza Cię jego bezsilność i chciałbyś żeby coś zrobił, to znaczy że wywołał emocje, poruszył.
Ostatnia scena pozostaje trochę pytaniem bez odpowiedzi.

ocenił(a) film na 7
melazja

Zgadzam się z Tobą. Mnie też zastanawia i porusza bezczynność ojca w ostatnich scenach filmu. Dlaczego nie zaciągnął jej do domu, albo poinformował gdzie jest FBI, w więzieniu miałaby o wiele lepsze warunki bytowe.... Myślę, że oprócz tego, że zdał sobie sprawę ze swojej bezsilności wobec córki, zrozumiał również, że to co robi- ta sekta- nie mycie się, wypadające zęby, najbardziej możliwie skrajne warunki bytowe to dla niej kara. Szwed w filmie sam stwierdził, że Merry sama siebie kara za krzywdy, które wyrządziła ludziom: rodzice i śmierć 4 niewinnych. Myślę, że gdy minął okres buntu (pamiętajmy, że na początku miała zaledwie 16 lat) i realia życia bez ochrony i opieki rodziców (ukrywanie się, tułaczka, gwałt) doprowadziły do tego, że Merry zaczęła mieć wyrzuty sumienia. Skrzywdziła wiele osób a potem wstąpiła do sekty, w której głównym założeniem było niekrzywdzenie jakiejkolwiek istoty. Od początku miała problemy a na końcu filmu zupełnie oszalała. Ostatnia scena jest zagadką, pojawia się, nie wiemy kim jest teraz...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones