Strumpet" obok "Odkurzając zupełnie nago w raju" stanowią dyptyk Boyla zrealizowany z użyciem kamer cyfrowych. Pierwszy z tych filmów ukazuje od kuchni brytyjski show biznes muzyczny. Jak można przewidywać panują tam czysto merkantylne zasady gry : liczą się popyt , podaż , biznes plan etc. ,a o wartościach artystycznych dawno już zapomniano. W ten świat wkracza para utalentowanych indywidualistów : nie stroniący od kieliszka poeta i ekscentryczna dziewczyna z gitarą ... Rozczarowuje niestety naiwna końcówka , zabrakło chyba pomysłu by jakoś sensownie zakończyć fabułę. Ciekawie natomiast zostały wykorzystane możliwości kamery cyfrowej.