bo mu te maszyny, na które skoczył za Padme odcięły mu pól miecza a potem na arenę jeden z Jedi dał jemu i Obi-Wanowi miecze.

jak oglądałes/aś?

a co do kolorów mieczy... W grze Star Wars Knights of the Old Republic, kolor miecza oznacza rodzaj Rycerza zielony-Negocjator Jedi, niebieski- Obrońca Jedi, żółty- Strażnik Jedi

a w filmie nic nie znaczy raczej

"bo mu te maszyny, na które skoczył za Padme odcięły mu pól miecza a potem na arenę jeden z Jedi dał jemu i Obi-Wanowi miecze."
A patrz, faktycznie. Umknęło. Dzięki.

"jak oglądałes/aś?"
Wybacz mi, o Wielka.

"a co do kolorów mieczy... W grze Star Wars Knights of the Old Republic, kolor miecza oznacza rodzaj Rycerza zielony-Negocjator Jedi, niebieski- Obrońca Jedi, żółty- Strażnik Jedi"
A co mnie obchodzi jakaś gra, która de facto - powstała później niż film?

"a w filmie nic nie znaczy raczej"
Wątpię.

Nie ma co powątpiewać. Kolor klingi miecza świetlnego zależał od kryształu zawartego w rękojeści. Każdy padawan konstruował sam własny miecz, więc jaki kto sobie zrobił, taki miał.

dokladnie, podczas budowy, kazdy Jedi musial samemu zbudowac miecz i samemu odnalezc krysztal, ktory skupial emiter lasera...
kolor nie mial znaczenia. W filmie wystepuja miecze Niebieskie, zielone i fioletowe wsrod jedi (w grach mozna praktycznie kazdego koloru, np. zoltego (tak jak Plo Koon http://galeri.uludagsozluk.com/24/plo-koon_61619.jpg , pomaranczowego, lub karmazynowego tak, jak miala Adi Gallia http://www.rabittooth.com/800x600StarWarsWallpapers2/AdiGalliaV3Wallpaper800.jpg ). Rycerz Jedi mial w swoim zyciu przewaznie kilka mieczy, bo tracil je w walkach, gubil lub niszczyly mu sie...
Ale w filmie byly głownie niebieskie i zielone.(wyjatkiem jest Mace, ktory mial fioletowy miecz).
Czerwone byly dla Sithow, gdyz oni nie uzywali tych kryształow, tylko posiadali swoje wlasne, ktore byly wzbogacane za pomoca alchemii, stad ich czerwona poswiata.

http://www.rabittooth.com/800x600StarWarsWallpapers2/AdiGalliaV3Wallpaper800.jpg tu jest link do Adi Gallii, tam dodalem nawias, i strony nie chce wczytac :)

Należy też dodać, że jedne kryształy były łatwe w dostępie, inne już niekoniecznie. Mace Windu musiał zdobyć się na nie lada wysiłek i wykazać odwagą, ale i honorem, żeby zdobyć fioletowy kryształ :)

"A co mnie obchodzi jakaś gra, która de facto - powstała później niż film?"
A to Cię powinna obchodzić, że SW to uniwersum które nie kończy się na filmach. Są książki, gry, komiksy i wszystko jest ze sobą powiązane. Więc jeśli szukasz jakiejś informacji, to nie koniecznie znajdziesz ją w filmie, ale np. w grze lub książce właśnie.

Mace mial fioletowy miecz, bo grajajacy go Samuel L.Jackson zazyczyl sobie, by jego miecz byl inny, iz wszystkie... Ot, i cala filozfofia.

S. L. Jackson cały czas chciał coś oyginalnego. Np. Wiedział, że w Zemście Sithów Mace Windu musi zginąć, więc zażyczył sobie, by jego postać zginęła efektownie. Moim zdaniem udało zrobić efektownie tylko to, że Windu wypadł przez okno z jakiś 200 metrów lub więcej, ale cała akcja wcześniej był co najmniej dziwna, że Anakin, Windu i Palpatin mieli czas sobie pogadać gdy kanclerz leżał na ziemi, Windu podstawił mu miecz przed twarz, a Anakin stał obok.

"ale cała akcja wcześniej był co najmniej dziwna, że Anakin, Windu i Palpatin mieli czas sobie pogadać gdy kanclerz leżał na ziemi, Windu podstawił mu miecz przed twarz, a Anakin stał obok."
Scena jest dobra sama w sobie bo pokazuje rozdarcie Skywalkera, zginie Palaptine to także zginie Padme, a Mace był idealnym narzędziem w spektaktu który wyreżyserował Palpatine' bo w ten sposób Sith chciał ukazać Anakinowi, że nawet Mace Windu stojący na czele rady Jedi jest w stanie zlekceważyć kodeks i złamać jego reguły. Żenujący fragment dopiero następuje wtedy gdy Skywalker po odcięciu dłoni Windu wyłącza swój miecz świetlny w chwili gdy Mace zostaje zgładzony przez Palpatine' a by po chwili rzec "co ja zrobiłem?" Mógł przecież odprzeć atak Sidiousa zamiast stać bezczynnie i patrzeć jak Windu kona. W scenie jest oczywiście aluzja do "Powrotu Jedi" gdzie podobna bezczynność go ogarnia w chwili gdy Palpatine chce zabić Luke'a a czemu jeden fragment wypada żenująco a drugi zapiera dech w piersiach ? Może kwestia reżysera ? Lucas nie stał za kamerą wszystkich części Sagi przecież.

Może i mu wymienili, ale patrząc na znaczenie zielonego jako 'negocjatora' daje nieco do myślenia (gotowość do negocjacji z ciemną stroną?).