Po 22 latach zostawił ją dla o 14 lat młodszej kochanki.
Porażka, bardzo u mnie stracił. Żona swoją drogą ładniejsza i z większą klasą.
Coś ty zrobił Obi ;/
Głupio mi czasem klikać w artykuły plotkarskie pod hasłem "znany aktor zostawia żonę dla młodszej", ale cóż. Słabość:) Ostatnimi czasy bardzo łatwo o rozczarowanie postaciami, które z różnych względów nam się podobają. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że tak naprawdę ich nie znamy. Osobiście o Winstead również pozytywnie myślałem, a choćby występ w "Scott Pilgrim" był na tyle uroczy, że o zadurzenie jej osobą nie było trudno.
p.s. Właśnie zajrzałem, kim jest Eve Mavrakis i powiem szczerze, że sprawia wrażenie bardzo sympatycznej osoby. Przy tym ma dobry gust, ładnie się ubiera. Wiadomo, że czas leci, ale wygląda naprawdę elegancko i dziewczęco, a w młodości to już w ogóle świetnie.
Wiesz, sąsiad też zostawił żonę dla młodszej, a żona znajomego zostawiła go dla starszego, to normalka, samo życie
smutne :,,,,,,,,( myślałam, że jest inny od tych znanych aktorów, że pomimo świetnej kariery rodzina jest najważniejsza :(
A skad szanowne panie wiedzą, że to on zostawil, a nie bylo konfliktu, albo ona nie doprowadzila do rozstania? Z plotków? Nie mierzcie innych swoją miarą.
Kryzys wieku średniego. A najwięcej mówi o nim chyba jego przemowa na globach po otrzymaniu nagrody za Fargo... Podziękował najpierw żonie, a chwilę później kochance. Już by lepiej nic nie mówił.
A tak typka lubiłam.
same...
tak mocno punktował u mnie tym, że jest nie tylko rewelacyjnym aktorem ale również dlatego że nie zepsuło go Hollywood. no tak, cóż... ogromnie stracił w moich oczach. w ogóle nie mam szacunku dla ludzi pokroju McGregora i Winstead.
btw, Winstead niedawno go rzuciła - miała dosyć bycia nazywaną "rozbijaczką rodzin". ale jest dosyć młoda, na pewno rozbije niejedno małżeństwo.
Znaczy, nie rozumiem - waszym zdaniem aktorzy powinni męczyć się w związkach bez miłości, kiedy czują coś do kogoś innego, żebyście wy byli z nich zadowoleni i mogli ich obnosić jak sztandary na dowód, że istnieje wierność małżeńska i baśnowe dopasowanie. Dość dziecinne... To są prawdziwi ludzie - zakochują się i odkochują, związki się im wypalają itd. Trzeba raczej gratulować jednego tak długiego związku i życzyć, żeby drugi był równie długi i udany...
Nikt nie musi sie meczyc. Kazdy czlowiek powinien najpierw się oficjalnie rozstac zanim zacznie krecic z kims innym, a kiedy osoba publiczna, bedaca przykladem dla wielu, zachowuje sie jak sciera no to zasluguje na wieksze potepienie.
ale gdyby on był jeden. Takie jest życie, wejdź do byle bloku na osiedlu w Ozorkowie albo Pomęczyskach Wielkich i okaże się, że w co trzeciej rodzinie albo kobita zostawiła męża, albo mąż żonę...
nie oceniam zostawiania, tylko właśnie uszykowania sobie najpierw nowego kwiatka
no tak, ale to typowo ludzki, a aktor to też człowiek. Zobacz jaki numer Arnold wywinął... z gosposią...
Cos w tym jest .... Zarówno Evan jak i Mary są u mnie wysoko jasli chodzi o hierarchie aktorów ,lecz po Fargo jakos bańka uwielbienia pękła. Mary jest piękna i nie ukrywam oglądałem każdy jej film z westchnieniem,lecz romans z McGregorem dziwnym trafem moje oczarowanie jej osobą zmienił. Nie jestem personą ,która krytykuje innych za swe wybory ,ale widocznie podswiadomie nie przepadam za czymś czego sam bym nie potrafił zrobic. Nie hejtuje bo przyczyn ich decyzji nie znam wyrazam jedynie swoją subiektywną opinię.
Rozumiem, ale to się zdarza w byle wiosce. Aktor też człowiek, a takie sytuacje to codziennośc, bo człowiek to nie istota monogamiczna niestety
Co nie zmienia faktu, że nadal jest świetnym aktorem. Choć mi samej zrobiło się przykro, bo przyjemnie się patrzyło na długi staż. O ile oceny aktorskiej nie zmieniam i nie zmienię, to Ewan ideałem przestał już być, jeśli chodzi o życie prywatne.
E, wiesz, nigdy do końca nie wiadomo co w trawie piszczy. My wszystko znamy tylko z przekazów medialnych...:)
faceci z dużymi pensiami zdradzają. To normalne. Chcecie wiernego to sobie znajdzie gościa z marnymi 15 centymetrami
Ja to samo mam z Johnnym Deppem. Odkąd zostawił Vanessę po 14latach związku i dwójkę dzieci dla młodszej blondi Amber Heard, która i tak go po roku małżeństwa zostawiła.
Ma wysoki status społeczny, laski się do niego garną ze wszystkich stron, nie można od niego wymagać wierności. Ale można wymagać trochę rozsądku, powinien poprzestać na okazjonalnych kontaktach z kochankami i się nie rozwodzić, bo to tylko stres i koszta, chyba że żona wyniuchała i sama nalegała na rozwód, to już trudno, nie poradzisz.
Byli ze soba wiele lat! Normalne ze sie soba znudzili! Obydwoje moze byli nieszczesliwi! Nie mam oceniac! A tracic szacunek? Czemu?
Dlatego nie czytam serwisów plotkarskich, bo mnie interesuje to, jak gra dany aktor, a nie jakie ma życie osobiste. Bo gdybym zapamiętale śledziła ich życie osobiste, bo bym pewnie się dowiedziała, że co drugi mój ulubiony aktor romansuje z młodszą kobietą. Ludzie już tacy są, że nie są zbyt wierni, a w Hollywood to takie romanse to dzień powszedni. Aktorzy z reguły mają speczyficzny typ osobowości, są sympatyczni, umieją rzucać żartami i błyszczeć w wywiadach, ale jednoczesnie mają syndrom wiecznego Piotrusia Pana. Zauważyłam tu u niejednego aktora - wielki urok osobisty, ale wierność zerowa, skakanie z kwiatka na kwiatek.
Mnie osobiście niezbyt to interesuje, że aktor zmienia kobiety jak rękawiczki. Oglądam filmy, a nie jego życie osobiste. Jego preferencje seksualne to jego sprawa. Dopóki aktor nie jest przemocowy wobec swojej partnerki, nie molestuje innych ludzi czy nie jest pedofilem to kompletnie mam gdzieś, z iloma osobami romansuje.
Swoją drogą to my nie wiemy, jak wyglądał związek McGegora z jego żoną. Ludzie po wielu latach w małżeństwie potrafią mieć wzajemne spięcia, zaczynać odczuwać niechęć do siebie. Wystarczy obejrzeć film ''Historia małżeńska'' by sobie uświadomić, że osoba, która odchodzi z małżeństwa nie musi być tylko winna, wina często leży po obydwu stronach. Ja wiem, że z natury od razu się automatycznie współczuje matce dzieci, a nie facetowi, który odchodzi do kochanki (też tak robię, bo jednak wspieram mocno swoją płeć), ale to nie musi być tak, że mężczyzna odszedł tylko dlatego, że miał takie widzimisie. Nie znamy prawdziwych przyczyn tej sytuacji, ich relacji, uczuć, życia na co dzień.
Także tracenie szacunku do aktora ze względu na jego prywatne decyzje jest moim zdaniem bezsensowne. My oglądamy jego pracę, interesowanie się jego życiem osobistym i ocenianie go przez jego pryzmat jest wręcz niestosowne.
Definicja "ładny" jest bardzo relatywna. Facetów często bardziej pociągają mniej urokliwe niż te plastikowe
A wgl to spałaś z nimi że wiesz jaka u nich relacja panowała że sie rozwiedli?
Rodowód to dorga, kosztowna sprawa. I gdyby każdego było na to stać to co druga para bylaby już po nim. Bo biedota sie nie rozwiedzie bo gdzie pójdzie mieszkać jedna ze stron po rozwodzie, pod most?
Ty, ale narodził się Obi Junior z tegoż związku. Clara, Esther, Jamyan, Anouk i mam nadzieję że też Eve cieszyły się, że mają braciszka