Właśnie oglądam "Burzę hormonów" i widzę Ewana jako przaśnego geja, nie mogę znieść jak się całuje z facetem, to strasznie:) Nie jestem homofobem, ale każdy tylko nie on, błagam, bo upada mi wizerunek najseksowniejszego faceta:P i ta reklama Davidoffa, kiedy mówi:'exhiliratin'...ufff:)
Poważnie = myślę, że gość szuka wyzwań. Niech tylko już więcej nie gra gejów, bo sobie pomyślę, że ta cała wyprawa z Boormanem miała inny podtekst:)
Też właśnie jestem po seansie ,,Burzy Hormonów'' i mam zupełnie inne odczucia niż ty. Bardzo podobał mi się Ewan jako gej. To chyba dlatego ,że jak się całuje z facetem to nie jestem zazdrosna ;P A reklama fajnie zrobiona ,super plenery. Tak poza tym to przecież naprawdę ma żonę i trójkę dzieci ,więc to na bank tylko gra aktorska ;)
no dooobra przyznaję się, to była czysta zazdrość:P myślę, że on po prostu lubi grać gejów, jakieś takie wyzwanie dla niego, mało jest aktorów, którzy robią to przekonująco:) Czekam tylko na "A single man", zobaczymy...
Moim zdaniem reklama jest perfekcyjna, kazałam mojemu facetowi iść i kupić sobie Davidoffa:P
ja jakoś tej jego żony nie trawię, oglądałam "Long way round" i sam ten jej pomysł, żeby na siłę wsiąść na motocykl i jechać z mężem, nie mając świadomości, że tylko przeszkadza w wyprawie...a on jak typowy pantofel uśmiechnął się krzywo i nic się nie odezwał:P
Wydaje mi się ,że o jego żonę my wszystkie możemy być co najwyżej zazdrosne. Fakt, z tym motocyklem to przesadziła ,ale słyszałam ,że Ewan ma wytatuowane jej imię ,więc (chyba) musi bardzo kochać Eve.
Widziałam mnóstwo filmów z Ewanem i chyba tylko "Burze hormonów", w której grał geja *choć na możliwości Ewana, to bardzo grzecznego geja:-P). Skąd ten temat?
Geja gra jeszcze w filmie "Sceny z życia intymnego", "Velvet Goldmine" i niedługo do kin wchodzi kolejny - "I Love You Phillip Morris"